PRYWATNY

DETEKTYW TRELKA

500-509-

007

Ludzie zawsze mają swoje tajemnice.
Chodzi tylko o to, aby je odgadnąć.

Stieg Larsson

Sprawy firmowe - Zatrudnienie prywatnego detektywa w celu obserwowania podejrzanego pracownika

Istnieje wiele powodów, dla których właściciel firmy może być podejrzliwy wobec zachowania swoich pracowników. Do najczęstszych przyczyn należą kradzieże, sprzedawanie danych do firm konkurencyjnych oraz zwolnienia lekarskie. Jednym z najbardziej efektywnych działań przez detektywa to podjęcie obserwacji pracownika w czasie jego pracy jak również po jego zakończonej pracy w zależności z jakim problemem mamy styczność. W przypadku kiedy pracodawca ma wątpliwości co do słuszności przebywania przez pracownika na zwolnieniu lekarskim powinien on podjąć kroki mające na celu weryfikację czy faktycznie pracownik słusznie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Możliwe jest, że pracownik, który nagminnie korzysta ze zwolnień lekarskich w tym czasie zamiast dbać o swoje zdrowie podejmuje pracę w zupełnie innym miejscu pracy. Wówczas prywatny detektyw udokumentuje za pomocą filmów i zdjęć, że pracownik, który oficjalnie przebywa na zwolnieniu lekarskim tak naprawdę wykonuje pracę zarobkową w innym miejscu. Warto wspomnieć, że w momencie kiedy pracodawca udowodni winę nielojalnemu pracownikowi to pozostała część personelu w przyszłości zastanowi się czy warto być nieuczciwym wobec pracodawcy ponieważ prawdopodobieństwo , że prawda wyjdzie na jaw jest bardzo duże. Wielokrotnie nasi detektywi z biura detektywistycznego Trelka z Poznania obserwowali pracowników podczas zwolnień lekarskich. W większości przypadków właściciele firm mają uzasadnione podejrzenia względem nieuczciwych pracowników i ich pracownicy zostali zdemaskowani przy wykonywaniu pracy zarobkowej u innego pracodawcy podczas przebywania na zwolnieniu lekarskim. W ubiegłym roku z naszego biura detektywistycznego z tego zakresu usług skorzystało prawie 20 firm, które borykały się z problemem nieuczciwego pracownika. W mieście Poznań i okolicach udokumentowaliśmy, że pracownicy nie przebywali w domu zgodnie z zaleceniami lekarza. W tym roku mimo pandemii koronawirusa również udało nam się udokumentować pracę pracowników na zwolnieniu lekarskim z okolic miasta Poznania, Leszna oraz Gniezna. Podczas zlecenia z bardzo dużą firmą spod Poznania gdy pracodawca zorientował się, że jest oszukiwany nie tylko zlecił nam obserwację pracowników podczas zwolnień L4 ale również przystąpiliśmy do pracy jako tajny pracownik. Prywatny detektyw jako tajny pracownik może być skutecznym narzędziem w wykrywaniu problemów w miejscu pracy. Jeśli zaangażowana jest więcej niż jedna osoba, czasami jedynym sposobem na uzyskanie informacji jest tajne porozumienie się z innymi pracownikami. Ludzie często chętnie rozmawiają ze współpracownikami, a nie z przełożonymi lub prywatnym detektywem. Posiadanie prywatnego detektywa udającego pracownika może umożliwić mu zapoznanie się z informacjami z pierwszej ręki od pracowników na temat niedawnego lub powtarzającego się problemu. Kiedy wokół nie ma menadżerów pracownicy często otwarcie swobodnie rozmawiają. Prywatny detektyw może uzyskać ważne informacje, które mogą doprowadzić do odkrycia, która osoba stoi za problemem.

Kradzieże firmowe - wpływ na Twój biznes

Według niektórych szacunków polskie firmy tracą rocznie wiele milionów złotych w wyniku kradzieży przez pracowników. W rzeczywistości statystyki sugerują, że połowa polskich pracowników ukradła własność firmy. Podczas gdy wiele z tych kradzieży może wiązać się z pozornie niewielkimi kwotami pieniędzy, sumy te sumują się z czasem i skutki mogą być druzgocące dla firm. Szczególnie skutki te szkodliwe są dla małych i średnich przedsiębiorstw. Problem jest tak poważny, że może doprowadzić do przymusowych zwolnień, a nawet może doprowadzić do bankructwa firmy. Kiedy Twoja firma cierpi z powodu kradzieży pracowników musisz działać w celu ochrony swojego interesu. Jednak w przypadku wielu firm opcje ochrony są często ograniczone. Wewnętrzne dochodzenia mogą być trudne i odwracać uwagę od innych istotnych problemów biznesowych. Aby właściwie poradzić sobie z trwającą kradzieżą potrzebujesz zatrudnić prywatnego detektywa – eksperta w tej dziedzinie, który dysponuje doświadczeniem potrzebnym do skutecznego wykrycia niewłaściwego postępowania pracowników. Nasi prywatni detektywi są licencjonowali i przeszkoleni co zapewnia odpowiednią wiedzę specjalistyczną potrzebną Twojej firmie, aby powstrzymać pracowników przed kradzieżą. W 2018 roku w Poznaniu jedna z firm zleciła nam obserwację pracownika, któremu samochód ciężarowy rzekomo spalał bardzo dużą ilość paliwa. Była to mała firma, pracowało w niej około 30 kierowców, którzy mieli stałe kursy do Ostrowa Wielkopolskiego, Leszna, Piły oraz Warszawy. Podczas obserwacji oczywiście udokumentowaliśmy fakt kradzieży paliwa. Kierowca raz w tygodniu jadąc w kierunku Leszna, zatrzymał się kawałek za miejscowością Stęszew na parkingu przy lesie. Postój trwał około 7 minut, w tym czasie pracownik spuszczał 50 litrów paliwa. Strata pracodawcy zatem wynosiła na jednym pracowniku około 1000 złotych miesięcznie. Pracodawca zwolnił pracownika, a w firmie rozniosła się wieść, że prezes zatrudnił agencję detektywistyczną. Po około 3 miesiącach prezes firmy zadzwonił do naszego biura detektywistycznego z podziękowaniami gdyż wyliczył, że w tym miesiącu stracił na paliwo mniej o około 20 tyś złotych. Zatem możemy domniemywać, że większość kierowców okradała z paliwa swojego pracodawcę. Niekiedy jak widać złapanie jednego pracownika daje działanie prewencyjne na pozostałych pracowników. Koszt wynajęcia agencji detektywistycznej na tydzień zwrócił się zatem pierwszego dnia gdy pracownicy przestali kraść. Podobne przykłady kradzieży możemy wymienić z firm transportowych z okolic miejscowości takich jak Wrocław, Łódź, Konin, Gniezno, Piła, Leszno, również bywało, że nasi detektywi zostali wynajęci na drugi koniec Polski do Rzeszowa czy Białegostoku.

Prywatny Detektyw Trelka. Spuszczanie paliwa, paliwo
Sprawdzanie pracownika na zwolnieniu lekarskim - prywatny detektyw w Poznaniu

W dobie koronawirusa rosną nieuzasadnione zwolnienia chorobowe. Jako pracodawca musisz zorganizować i opłacić zastępstwo, a często pracownik wykorzystuje zwolnienie chorobowe, opuszcza miejsce zamieszkania, pracuje nielegalnie, a nawet pracuje dla firmy konkurencyjnej. Nieobecność pracownika może zmniejszyć produkcję w firmie, daje negatywny sygnał innym pracownikom i tworzy negatywną atmosferę w zespole. Pracownik, który nie jest w stanie wykonać swojej pracy w dłuższym okresie może kosztować firmę dużo pieniędzy. Kontrola zwolnienia chorobowego odbywa się w miejscu zamieszkania. Jest to głównie praca zapobiegawcza, a jej głównym celem jest zmniejszenie liczby zwolnień lekarskich osób, które je wykorzystują. Prywatni detektywi ustalają czy pracownik przestrzega nakazu lekarza, a także uzyskują istotne informacje dotyczące nieobecności w pracy. Kontrola zwolnienia chorobowego jest bardziej złożona. Jest to praca operacyjna prywatnego detektywa, w której określa on co faktycznie robi obserwowana osoba podczas zwolnienia lekarskiego. Ustalenia są wyszczególnione w raporcie, a następnie na podstawie dowodów pracodawca może zdecydować o dalszym postępowaniu. Każdego miesiąca nasze biuro detektywistyczne otrzymuje zlecenie kontroli pracownika podczas zwolnienia lekarskiego. Wiele firm z Poznania i okolic zaufało naszej agencji detektywistycznej, a tym samym dzięki naszym działaniom pracownicy firm przestali tak często chorować. Teraz choroby pracowników w tych firmach są sporadyczne i w 90% podczas kontroli pracownik przebywa w miejscu zamieszkania. Wydane pieniądze na agencje detektywistyczną szybko się tym firmom zwróciły, a obecnie nasze działania w tych firmach mają charakter bardziej prewencyjny. Pracownik, który musi odpoczywać przez tydzień w łóżku nie będzie stanowić dużego problemu dla firmy. Jednak w przypadku pracownika, który notorycznie korzysta ze zwolnień lekarskich firma powinna podjąć działania mające na celu wyjaśnienia powtarzającej się sytuacji. W momencie kiedy pracownik nadużywa zwolnień lekarskich i prywatny detektyw potwierdzi fakt, że pracownik korzysta ze zwolnień chorobowych po to, aby wykonywać pracę zarobkową w innym miejscu pracy lub wyjeżdża w tym czasie na wakacje, firma może podjąć stosowne kroki wobec nieuczciwego pracownika.

Obserwacja pracowników. Poznań. Detektyw
Nadużycie pracownika związane z odszkodowaniem - detektyw w Dopiewie i Komornikach

Jeśli pracownik powinien wracać do zdrowia w domu, ale istnieje podejrzenie, że obrażenia zostały wyolbrzymione prywatny detektyw może przeprowadzić obserwację pracownika. W ostatnim czasie w gminie Dopiewo obserwowaliśmy pracownika, który w pracy na magazynie w pod poznańskich Komornikach rzekomo doznał urazu kręgosłupa. Podczas obserwacji pracownika, który powinien wracać do zdrowia w domu, naszym prywatnym detektywom udało się nagrać materiał video jak figurant pojechał na budowę pracować fizycznie. Z ustaleń wynikało, że podczas urazu kręgosłupa zamiast się leczyć obserwowany mężczyzna budował dom. Wykonywał ciężką pracę fizyczną, a na zwolnieniu chorobowym przebywał już czwarty miesiąc. Z relacji świadków dowiedzieliśmy się że, mężczyzna z Dopiewa już 4 miesiąc spędzał czas od rana do wieczora na budowie wykonując ciężkie prace fizyczne. W tym czasie nasz figurant ubiegał się o wysokie odszkodowanie od swojego pracodawcy, ale po zebranym przez nas materiale sprawa trafiła do sądu i zakończyła się na niekorzyść pracownika, który chciał wyłudzić pieniądze od ubezpieczyciela swojego pracodawcy. Ubezpieczenia od odszkodowań pracowniczych mogą być droższe gdy dochodzi do nieuczciwych roszczeń, ponieważ składki stają się wyższe. Oszustwa takie mogą poważnie naruszyć zyski właściciela firmy. Jeśli podejrzewasz, że obrażenia pracownika nie są na tyle poważne jak twierdzi, możemy ustalić czy pracownik jest prawdomówny. Ten rodzaj nadzoru jest legalny i odbywa się, gdy poszkodowany pracownik widziany jest publicznie.

Kradzieże firmowe - działania prywatnego detektywa w Pleszewie i Ostrowie Wielkopolskim

Niezależnie od tego jaki rodzaj usługi lub produktu oferuje Twoja firma, każdy właściciel musi być świadomy możliwości kradzieży ze strony swoich pracowników. Gdy osoba zaczyna kraść od swojego pracodawcy często trwa to do momentu złapania. Utrata zysków przez jednego pracownika może być ogromna. Biuro detektywistyczne Trelka jest w stanie zbadać podejrzenie kradzieży i zidentyfikować winnych. Robimy to dzięki połączeniu wywiadu i obserwacji pracowników. W razie potrzeby nasz prywatny detektyw może nawet działać jako tajniak. Dochodzenia takie zawsze prowadzimy w granicach prawa. Badanie śledcze w sprawie kradzieży firmowych mają kluczowe znaczenie dla wielu firm, które doświadczają niewyjaśnionych strat. Gdy pracownicy kradną towar, pieniądze, paliwo lub inne środki, które potrzebują podczas pracy, kradzież wpływa na wyniki firmy i może zagrozić jej istnieniu. Również czas pracy, który staje się dla nich czasem na załatwianie swoich spraw może być ogromną stratą dla firmy. Agencja detektywistyczna Trelka w zeszłym roku nadzorowała pracę między innymi w firmie w Pleszewie i Ostrowie Wielkopolskim. Ustaliliśmy pracowników, którzy dopuszczali się kradzieży oraz innych nadużyć. Naszym detektywom z Poznania udało się ustalić pracowników, którzy wynosili z pracy towar. Jak udało się stwierdzić w kradzież tą odbywającą się średnio raz na tydzień był wtajemniczony również kierownik magazynu. Cały proceder został udokumentowany, materiały na których widać przekazywanie kradzionego towaru wystarczyły prezesowi firmy, aby podjąć odpowiednie czynności wobec swoich pracowników. W miejscowości Pleszew zostało zwolnionych pięciu pracowników za kradzieże. Po naszej pracy prezes firmy postanowił, iż prewencyjnie co pewien czas będzie zlecał nam nadzór nad swoimi podwładnymi. Jak wynika ze strat firmy dzięki kradzieży pracowników przez cały rok firma mogła stracić około pół miliona złotych. Wydanie w roku około dwudziestu tysięcy złotych na usługę detektywistyczną to nic w porównaniu do strat, które mogą się powtórzyć. Podobne dowody zebraliśmy również w mieście Ostrów Wielkopolski. Firma mieszcząca się w Ostrowie Wielkopolskim poprosiła nasze biuro detektywistyczne o pomoc. Naszym detektywom udało się ustalić, że pracownicy tej firmy w czasie godzin pracy regularnie realizowali prywatne działania nie mające związku z pracą zawodową. Co istotne nasi detektywi udokumentowali, że 3 pracowników firmy okradało swojego pracodawce na paliwie. W tej chwili dzięki naszym działaniom detektywistycznym pracownicy przestali kraść, a załatwianie swoich spraw podczas pracy stało się rzadkością. Kradzieże pracowników to niefortunny fakt z życia, niestety w dzisiejszych czasach niewiele firm może uniknąć tego problemu. Większość właścicieli firm zajmuje się przede wszystkim kradzieżami w sklepach i innymi przestępstwami popełnianymi przez klientów i nie przywiązuje dużej uwagi do realnego ryzyka kradzieży stwarzanego przez ich własnych pracowników. Prywatni detektywi z agencji detektywistycznej Trelka rozumieją straty finansowe spowodowane kradzieżą wszelkiego rodzaju i zapewniają, że dochodzenia w sprawie kradzieży realizowane są tak, aby zminimalizować szkody w Twojej firmie.

Udokumentowanie kradzieży paliwa w firmie transportowej z Poznania

Czy mój pracownik kradnie paliwo? Według badań przeprowadzonych przez Shell, dwóch na pięciu kierowców floty było świadkami kradzieży paliwa przez innego kierowcę. W każdym biznesie niefortunna prawda jest taka, że kradzież dokonana przez pracownika zdarza się często i pozostaje niewykrywalna przez dłuższy czas. Szczególnie w zarządzaniu flotą kradzież paliwa jest jednym z najtrudniejszych do wykrycia problemów. Firmy, które mają do czynienia z ogromnymi ilościami zużytego paliwa, sprawdzanie, monitorowanie każdego pracownika może okazać się niezwykle trudne. Pracownik może szybko znaleźć okazję, a zanim się zorientujesz może okazać się, że Twoi kierowcy zaczną kraść paliwo na własny użytek. Biuro detektywistyczne Trelka potrafi skutecznie zapobiegać defraudacji paliwa. Nasi detektywi znają sposoby stosowane podczas kradzieży. Kierowcy potrafią oszukiwać sondy paliwowe, wyjmować zaspawane sitka z baków i wypompowywać paliwo. Agencja detektywistyczna Trelka zajmuje się od wielu lat zwalczaniem procederu kradzieży paliw przez pracowników. Wyspecjalizowana grupa detektywów ujawniła i udokumentowała wiele przypadków kradzieży paliw. Zdarzały się przypadki gdzie Państwowe firmy wynajmowały nasze biuro i ujawnialiśmy nieuczciwych kierowców. Akcje walki ze złodziejami paliwa niejednokrotnie prowadziliśmy na terenie Niemiec czy Hiszpanii. Tam masowo spuszczają paliwo Polscy kierowcy. Na początku roku 2020r. zadzwonił do naszego biura prezes firmy transportowej z Poznania, w której znikało kilkanaście tysięcy litrów paliwa miesięcznie. Podczas naszych działań udało się ustalić gdzie większość wytypowanych kierowców zjeżdżała wypompowywać paliwo. Ciężarówki zatrzymywały się na około 10 minut w tym miejscu. W tym czasie podjeżdżał bus, do którego były wkładane napełniane baniaki. W firmie panowała zmowa milczenia. Prawie każdy kierowca średnio raz w tygodniu przyjeżdżał w to miejsce „sprzedać swoje oszczędności”. Po naszej interwencji Prezes firmy postanowił zerwać umowy z kierowcami, którzy kradli paliwo, a nowych kierowców co jakiś czas wyrywkowo sprawdza nasza agencja detektywistyczna o czym są poinformowani pracownicy. Dzięki działaniom prewencyjnym naszej agencji detektywistycznej nowi kierowcy nie okradają swojego szefa. Tym samym firma zyskuje co miesiąc około 60-70 tyś złotych. Warto zatem pomyśleć nad wynajęciem biura detektywistycznego, które pełni istotną funkcję prewencyjną poprzez zniechęcenie innych pracowników do kradzieży własności przedsiębiorstwa. Nasza agencja detektywistyczna dysponuje wiedzą i doświadczeniem niezbędnym do zatrzymania problemu podczas kradzieży, a także zapobiegania ponownemu wystąpieniu kradzieży.

Kradzieże paliw. Detektyw
Analiza billingów telefonicznych w Swarzędzkiej firmie pod Poznaniem

Biuro detektywistyczne Trelka posiada wiele narzędzi, dzięki którym pracodawca może nadzorować swoich pracowników. Bardzo często detektywi naszego biura zajmują się stałą kontrolą nad tym co pracownik robi w czasie pracy. Nie zawsze obserwacja jest główną usługą detektywistyczną podczas sprawdzania pracownika. Dzięki analizie billingów telefonicznych, możemy sprawdzić np. czy podczas pracy nasz pracownik nie kontaktuje się z konkurencją. Ustalić właściciela numeru, z którym często się kontaktuje. Każdy pracodawca ma dostęp do billingu telefonicznego telefonów firmowych, którymi posługują się pracownicy. Billing zawiera między innymi informacje takie jak: typ połączenia, data, godzina, numer z jakim nawiązano połączenie. Niejednokrotnie detektywi naszej agencji detektywistycznej podczas analizy stwierdzali, iż pracownik kontaktuje się w godzinach pracy z konkurencją firmy. W ostatnim czasie prowadząc działania w jednej z firm spod poznańskiej miejscowości - Swarzędz udało nam się ustalić, który pracownik sprzedaje konkurencji dane zainteresowanych kontrahentów. Zajmując się nie tylko analizą, ale także ustalaniem właściciela numeru telefonu, z którym kontaktuje się pracownik mogliśmy dostarczyć informację z jaką firmą konkurencją współpracuje pracownik. Dzięki usłudze ustalenia użytkownika numeru telefonu detektywi dowiedzieli się na jakim stanowisku pracuje osoba w konkurencyjnej firmie. Podczas analizy billingów 30 numerów pracowników okazało się, że zamieszany jest w to także dyrektor sprzedaży, który otrzymywał za każdym razem informację od podwładnego o sprzedaniu danych konkurencyjnej firmie. Następnym działaniem jakie podjęto po wstępnych ustaleniach, była obserwacja tych dwóch osób. Szybko udało nam się dostarczyć dowody ze spotkań z konkurencją podczas, których dochodziło do wymiany listy zainteresowanych kontrahentów na kopertę z pieniędzmi. Prezes firmy do dnia dzisiejszego co jakiś czas zleca nam m.in. analizę billingów telefonicznych podejrzanych pracowników, wytypowanie numerów, z którymi nie powinni się kontaktować jego pracownicy oraz ustalenie właścicieli tych numerów telefonicznych. Od czasu podjęcia naszych działań, które rocznie kosztują zleceniodawcę około 15 tyś złotych firma zyskuje 4-5 milionów rocznie. Więcej o analizie billingów telefonicznych można przeczytać na naszym blogu w piątym artykule „analiza billingów telefonicznych jako źródło informacji”.

Wykrywanie podsłuchów w biurach i telefonach firmowych

Szpiegostwo korporacyjne jest coraz bardziej powszechne. Kradzież zastrzeżonych informacji przez konkurentów może poważnie zaszkodzić, a nawet zniszczyć Twój biznes. W konkurencyjnym świecie każdy ma często sekrety. Zdobywanie tajemnic handlowych odbywa się oczywiście według przyjętych zasad i każdy może działać zgodnie z nimi. Jednak te zasady nie są przez wszystkich respektowane. Profesjonalne wykrywanie podsłuchów wymaga wyrafinowanego sprzętu i wyspecjalizowanych umiejętności. Podsłuch to nic innego jak metoda przechwytywania komunikacji, która była obecna od czasu użycia pierwszego drutu do wysyłania wiadomości przez telegraf. Narzędzia do podsłuchów były kiedyś używane wyłącznie przez tajne służby do poznania tajemnic wroga. Jednak w ostatnich latach te małe urządzenia do podsłuchiwania stały się znacznie tańsze i każdy może je łatwo nabyć. Nasza agencja detektywistyczna zatrudnia najlepiej wyszkolonych specjalistów do wykrywania podsłuchów. Od 2016 roku doświadczenie detektywów oraz bardzo dobry skaner nie są już wystarczającymi narzędziami przy tego rodzaju usługach. Zaistniała pilna potrzeba dokupienia dodatkowego sprzętu w celu poprawy bezpieczeństwa procesu wykrywania. Rozwiązaniem jest wspomaganie dotychczasowych stosowanych narzędzi detekcyjnych specjalną ultraczułą kamerą termowizyjną. Wyjaśnienie jest takie, że chociaż rozmiar narzędzi do podsłuchów stał się minimalny, wytwarzane przez nie ciepło może ujawnić ich obecność. Kamera pokazuje najmniejszą różnicę temperatur i może również pomóc gdy pluskwa nie przesyła obecnie żadnych sygnałów. Tym samym zapewnia wyższy współczynnik bezpieczeństwa podczas procesu wykrywania urządzeń podsłuchowych. Biuro detektywistyczne Trelka jest posiadaniu wyspecjalizowanego sprzętu i ogromnego doświadczenia w dziedzinie wykrywania podsłuchów. Dzięki temu ma kilka dobrych rad dla klientów, którzy chcą się z nami skontaktować. Nawet przy użyciu narzędzi wykrywających na bardzo wysokim poziomie technicznym codzienne ostrożności są fundamentalne i niezbędne. Skanowanie nie powinno być omawiane w docelowym budynku firmy ani przez dostępny tam telefon. O zbliżającej się usłudze wykrywania podsłuchów należy uświadomić tylko możliwie najmniejszą liczbę osób. Planując zlecenie wykrywania podsłuchów należy skontaktować się z naszym biurem detektywistycznym poza obszarem docelowym. Jeśli podsłuchujący jest świadomy zbliżającej się inspekcji technicznej, wyspecjalizowani detektywi prawdopodobnie nie znajdą ani jednego podsłuchu, a mimo to podsłuchiwanie może nadal trwać. Wykrywanie podsłuchów może nie przynieść dobrego rezultatu jeśli podsłuchiwacz zauważa przybycie detektywów lub usługa jest omawiana przez telefon. Brak skuteczności może być też spowodowane wykrywaniem podsłuchów przed spotkaniem firmowym, ponieważ w trakcie spotkania może jeden z uczestników przynieść dyktafon w kieszeni i nagrać wszystkie rozmowy. Ryzyko wewnętrznego podsłuchu można znacznie zmniejszyć, jeśli pracownicy wiedzą, że kontrole są przeprowadzane z regularną częstotliwością i mogą się odbyć w każdej chwili. Do naszej agencji detektywistycznej jednak nie tylko zgłaszają się właściciele firm. Zdarza się także, że przychodzi do nas pracownik firmy z telefonem i zleca nam wykrycie programu szpiegowskiego. Prezesi firm szpiegują swoich pracowników coraz częściej poprzez wgrane programy szpiegujące w telefonach firmowych. Dzięki takiej aplikacji szef firmy może m.in. sprawdzić lokalizację podwładnego, czytać wiadomości SMS, wiadomości wysłane za pomocą komunikatorów, widzieć i słyszeć otoczenie telefonu. Niestety większość właścicieli firm robi to nielegalnie, ponieważ aby móc monitorować zgodnie z prawem należy monitorować w określonych godzinach pracy oraz należy poinformować o stosowaniu takich metod swoich pracowników. Jednak bardzo rzadko szefowie firm informują o możliwej metodzie inwigilacji, jak również szpiegują pracowników po godzinach pracy. Specjaliści z biura detektywistycznego Trelka zajmujący się sprawami wykrywania programów szpiegujących również zabezpieczają telefony klientów przed możliwą niechcianą inwigilacją. Po sprawdzeniu czy telefon nie został zhakowany detektywi dają również instrukcję w jaki sposób należy szczególnie uważać, aby nie narazić się na niechciane oprogramowanie.

Kontrola pracownika - Prywatny detektyw w Komornikach pod Poznaniem.

Biuro detektywistyczne Trelka oferuje pomoc w demaskowaniu nielojalnego pracownika. Jeżeli pracownik często przebywa na zwolnieniu lekarskim, wraca do pracy na parę dni i ponownie choruje to warto przyjrzeć się czy faktycznie jego stan zdrowia jest na tyle zły, że uniemożliwia mu wykonywanie obowiązków względem pracodawcy. Dość często zdarza się , że kontaktują się z naszym biurem detektywistycznym w Poznaniu właściciele firm między innymi z sektora budowlanego skarżąc się, że pracownicy zatrudnieni na budowie po podpisaniu umowy idą na zwolnienie lekarskie. Takie zachowanie powoduje to, że terminy zobowiązań jakie firma ma względem kontrahenta ulegają przesunięciu. Naraża to firmę na straty. Duża firma budowlana z Poznania zgłosiła się do naszego biura z prośbą o pomoc w ustaleniu czy dany pracownik faktycznie choruje. Detektyw podczas rozmowy jak zawsze przeprowadził wywiad na temat zgłaszanego problemu. Głównym zadaniem biura było ustalenie czy faktycznie dany pracownik ma poważne problemy ze zdrowiem ponieważ od dłuższego czasu przebywa on na zwolnieniu chorobowym. Natomiast właściciel firmy budowlanej dowiedział się od innej osoby, że dany pracownik najprawdopodobniej pracuje nielegalnie u innego pracodawcy. Podczas rozmowy zostały przekazane wszelkie dane, które umożliwiły dotarcie detektywom do obserwowanej osoby. Pierwszy dzień obserwacji zazwyczaj polega na rozeznaniu się w terenie, ustaleniu odpowiednich miejsc do obserwacji, ustaleniu schematu dnia obserwowanej osoby. Tego dnia detektywi udali się na miejsce zgodnie z zawartą umową o godzinie 7:00 rano. Detektywi przez cały ten czas obserwowali w 2 autach dom pracownika. Do godziny 15:00 odnotowano tylko wyjścia z posesji matki obserwowanej osoby oraz dziadka. Dopiero po godzinie 17:00 przyjechał nasz figurant. Ubrany był w strój roboczy. Detektywi udokumentowali ten fakt za pomocą zdjęć i filmów. Figurant już nie opuścił swojej posesji. Detektywi skontaktowali się ze zleceniodawcą w celu wprowadzenia zmian do umowy ponieważ obserwację należało podjąć przynajmniej od godziny 5:00 rano. Po uzyskaniu aprobaty zleceniodawcy, kolejnego dnia prywatni detektywi ustawili się na swoich pozycjach już o godzinie 5:00 rano. O godzinie 5:50 figurant opuścił posesję i wyruszył w trasę. Detektywi podążali za figurantem w odpowiedniej odległości, a także na bieżąco się zmieniali, tak aby śledzona osoba nie domyśliła się, że ktoś za nią jedzie. Tym sposobem detektywi dotarli za figurantem do miejscowości oddalonej o 25 km od jego domu. Figurant przyjechał na budowę nowo powstającego osiedla domów wielorodzinnych w Komornikach. Figurant wydawał się dobrze zaznajomiony z pozostałymi pracownikami, z którymi rozpoczął pracę. Do godziny 16:30 pracował jako pracownik budowlany i nie wydawał się być osobą, która mogłaby mieć jakiekolwiek problemy zdrowotne. Nosił ciężkie artykuły budowlane, woził taczkę wypełnioną najprawdopodobniej budowlanymi odpadami. Cały dzień figuranta został udokumentowany za pomocą zdjęć oraz nagrań video. O godzinie 16:30 figurant udał się w drogę powrotną do miejsca zamieszkania. Następnie opuścił posesję i udał się do okolicznego sklepu spożywczo-monopolowego gdzie wraz z najprawdopodobniej znajomymi spożywał alkohol. Detektywi pracujący nad sprawa skontaktowali się ze zleceniodawcą i poinformowali o dowodach jakie pozyskali. Zleceniodawca poprosił o dalsze dokumentowanie poczynań pracownika. W kolejnych dniach figurant tak samo jak poprzednio rano wyjeżdżał do pracy i wracał około godziny 17 do domu. Zebrane dowody były wystarczające, aby udowodnić, że pracownik nieprawnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Zleceniodawca po analizie zebranego materiału dowodowego rozpoznał jeszcze jednego swojego pracownika, który od niedługiego czasu również przebywał na zwolnieniu lekarskim. Natomiast nie podejrzewał go w żaden sposób, że również może podejmować prace na czarno. Udowodnienie pracownikom oszustwa względem pracodawcy doprowadziło do tego, że pozostała część załogi bardziej ostrożnie zaczęła podchodzić do zwolnień lekarskich. Kontrola pracownika nie musi dotyczyć jedynie jego nieobecności w miejscu pracy. Często zdarza się, że pracownicy magazynowi wynoszą produkty, które następnie sprzedają po niższej cenie. Prowadzi to do olbrzymich strat dla firmy w skali roku. Zazwyczaj jest to grupa paru osób, które wspólnie pracują i dochodzą do wniosku, że nikt nie zauważy jeżeli każdy z nich wyniesie niewielką ilość produktów. Mimo zainstalowanych kamer są w stanie wynosić w miesiącu na prawdę pokaźne ilości. Jako pracownicy danej firmy są doskonale poinformowani gdzie znajdują się kamery i jaki obszar nagrywają. Ponadto niektóre zamontowane na halach kamery to faktycznie atrapy, o których pracownicy doskonale wiedzą. Efektem takiego procederu jest narastanie strat dla firmy. W momencie kiedy pracodawca zauważa, że do takiego zdarzenia może dochodzić warto jest zaangażować profesjonalną firmę detektywistyczną. Wynajęty prywatny detektyw rozpocznie pracę w magazynie i na bieżąco będzie dokumentować i typować osobę lub grupę osób, które mogą działać na szkodę firmy. Często zdarza się, że pracodawca ma podejrzenia kto może być odpowiedzialny za oszustwo. Po potwierdzeniu osób odpowiedzialnych za działanie na szkodę firmy detektyw stara się nawiązać bliższe relacje z tymi osobami, tak aby zostało mu zaproponowane wejście w grupę i wspólne działanie na szkodę pracodawcy. Całe zdarzenie zostanie udokumentowane. Detektyw w efekcie udokumentuje cały proceder i taki zebrany materiał stanie się twardym dowodem do udowodnienia winy.